Jako że
incydent, który miał miejce kilka dni temu na Ukrainie nie
wstrząsnął polskimi mediami tak, jak powinien postanowiłem tym
razem odejść nieco od standardowego odsłaniania prawdy na temat
Unii Europejskiej (choć i tego tu po cześci nie zabraknie), ale
odesłać Państwa do filmu nagranego przez Mariusza Kolonko na
YouTube.
http://www.youtube.com/watch?v=BTlaHaNl-Hc
Niezmiernie ciekawym elementem jest treść przemówienia ministra Sikorskiego w Sejmie, który bez ogródek stawia sprawę integracji europejskiej na szczycie priorytetów politycznych Polski. Warto przypomnieć sobie, jak nazywano dotychczas ludzi, stawiających korzyści obcych mocarstw ponad korzyściami dla własnego państwa. Zwano ich potocznie ZDRAJCAMI. Warto, jak sądzę, odświeżyć nieco to zapomniane słowo, wyciągnąć je z listy określeń zakazanych w medialnym mainstreamie. Tak bowiem powinniśmy mówić o wszystkich głoszących podobne slogany, czerpiących ponadto z podobnych wystąpień ogromne korzyści (nie przytoczę tutaj wykazu unijnych zarobków Radosława Sikorskiego, bo tak właściwie nie jest to możliwe). Przypominam, że ten sam Radosław Sikorski jest szefem polskiej polityki zagranicznej i osobą posadzaną wielokrotnie o decyzje sprzeczne z interesem Polski. Przykład jego opinii na temat ataku na prezydenta Komorowskiego jest swego rodzaju perełką w kolekcji wybryków naszego ,,ministra".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz